W piątek 27 października
odbył się kolejny fest. Spotkanie odbyło się w nadzwyczajnym trybie, ponieważ
wcześniej ustalony termin festu nie odpowiadał nikomu. Zdążyliśmy jednak omówić
wszystkie ważne kwestie związane z projektem i postępy w montowaniu filmu.
Eliza wypowiedziała się na temat problemów związanych z montażem, a także o
ciężkiej pracy Sylwii, która montuje wraz z nią. Biuletyny, które miała zrobić
Monika zostały przekazane Kasi. Bartek zaś walczy z prezentacją. Koniec zbliża
się wielkimi krokami……
Z pewnością spotkamy się
znowu, niekoniecznie oficjalnie….
Ania Ż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz